Trener Andrzej Bahr poprowadził zawodników na trasę, której przejechanie zajęło piłkarzom około pół godziny. Ze względu na wczorajszy mecz piłkarze dziś rano nie mogli trenować zbyt ostro, więc trening na rowerach był idealnym rozwiązaniem. Na normalny trening poszli tylko bramkarze i Peter Szinglar, który nie grał w czwartkowym sparingu z Austrią Wiedeń z powodu kontuzji. Po pierwszych zajęciach brał udział bośniacki bramkarz - Tomislav Basić. Prezentował się korzystniej niż testowany przed nim Damian Lanza. Więcej na www.wisła.kraków.pl