- W jaki sposób straciliście trzecią bramkę? - Piłka nabrała dziwnej rotacji po koźle, nie trafiłem w nią dobrze i padła bramka. Strzał był do obrony, jednak trzeba z tym żyć dalej. - Górnik dzisiaj również nie zagrał rewelacyjnie. - Zagrali jednak lepiej od nas. Gratuluję Górnikowi tej wygranej i życzę im powodzenia w lidze. My z kolei musimy maksymalnie się sprężyć. - Puchary coraz bardziej się od was oddalają. - Co mogę powiedzieć? Zrobimy wszystko, aby zająć jak najwyższą lokatę na koniec sezonu. Maciek Kędziora, Łęczna