W środę podopieczni Janusza Wójcika zremisowali 1:1 z Kolporterem Koroną Kielce i stracili teoretyczne szanse na pozostanie w najwyższej klasie rozgrywkowej. Goście nie mieli problemów z utrzymaniem, a do Łodzi przyjechali z zamiarem utrzymania siódmej pozycji w lidze. Nie mogli im w tym pomóc kontuzjowany Jerzy Brzęczek oraz pauzujący za czerwoną kartkę były bramkarz Widzewa Boris Pesković. Drużyny wyszły na boisko w koszulkach z logo Olimpiad Specjalnych, włączając się tym samym do obchodów Europejskiego Tygodnia Piłki Nożnej Olimpiad Specjalnych. W pierwszej połowie zdecydowanie lepszym zespołem był Widzew, który przewagę udokumentował strzeleniem dwóch goli. Gospodarze objęli prowadzenie w 8. minucie, gdy po dośrodkowaniu Adriana Budki i błędzie bramkarza Górnika piłkę do siatki skierował Przemysław Oziębała. W 36. minucie napastnik Widzewa po raz drugi pokonał Sebastiana Nowaka. Tym razem Oziębała na gola zamienił dokładne dośrodkowanie Sławomira Szeligi. W zespole Górnika najlepszą okazje do zdobycia gola zmarnował Mariusz Magiera, który w sytuacji sam na sam z Jakubem Hładowczakiem strzelił obok bramki. W drugiej połowie gra się wyrównała. Górnik ruszył do odrabiania strat i w 61. minucie strzelił gola. Fatalny błąd popełnił Ugochukwu Ukah, po którego zagraniu piłkę przejął Piotr Madejski, wbiegł z nią w pole karne i uderzeniem w krótki róg pokonał Hładowczaka. Górnik dążył do wyrównania, jednak więcej goli już nie strzelił. Nie udało się również podwyższyć prowadzenia graczom Widzewa, którzy zwycięstwem pożegnali się z Orange Ekstraklasą. Widzew Łódź - Górnik Zabrze 2:1 (2:0) Bramki: 1:0 Przemysław Oziębała (8), 2:0 Przemysław Oziębała (36), 2:1 Piotr Madejski (61). Żółta kartka - Widzew Łódź: Mindaugas Panka. Górnik Zabrze: Marko Bajić. Sędzia: Grzegorz Gilewski (Radom). Widzów 5 000. Widzew: Jakub Hłodowczak - Sławomir Szeliga (80. Łukasz Broź), Ukah, Radosław Kursa, Tomasz Lisowski - Adrian Budka, Łukasz Juszkiewicz, Mindaugas Panka, Łukasz Masłowski (90. Maciej Kowalczyk) - Przemysław Oziębała, Łukasz Mierzejewski (46. Stefano Napoleoni). Górnik: Sebastian Nowak - Patrik Pavlenda, Tomasz Hajto, Tadas Papeckys, Mariusz Magiera (60. Piotr Malinowski) - Piotr Madejski, Marko Bajić, Adam Danch, Piotr Gierczak - Tomasz Moskal, Dawid Jarka (73. Tomasz Zahorski).