- Póki co nie wiem, ile pieniędzy będziemy mogli przeznaczyć na transfery - tłumaczył Wenger po meczu z Chelsea. - Muszę porozmawiać z włodarzami klubu, ale nie sądzę, aby ten zespół potrzebował jakichś wielkich inwestycji. Nie jestem skory do wyciągania daleko idących wniosków po przegranym meczu - wyjaśnił szkoleniowiec "Kanonierów". Po porażce z Chelsea Arsenal pożegnał się z marzeniami o zajęcie trzeciego miejsca w tabeli. - Nie mamy już szans na trzecią pozycję, ale poza tym ten mecz nie miał większego wpływu na naszą dalszą postawę. Trochę traciliśmy do rywala, ale nie zasłużyliśmy na porażkę 1:4 - stwierdził ze spokojem Wenger.