Trwa przerwa reprezentacyjna, a że Rooney sam nie dostał powołania do angielskiej kadry, postanowił spędzić ten czas na nocnej imprezie. Według narracji Laury Simpson, która spotkała byłego kapitana "Synów Albionu" i Manchesteru United w jednym z angielskich barów, szalona zabawa trwała około dziesięciu godzin. Niespełna 30-letnia urzędniczka spodobała się Rooneyowi, który pił z nią wino musujące i wódkę. Piłkarz najbardziej zainteresował się jej... biustem. - Wciąż pytał mnie o rozmiar i o to, czy są prawdziwe. Przytulaliśmy się, całowaliśmy, ale to tylko niewinne zabawy. Nie rozbijam przecież małżeństw - powiedziała w angielskich mediach, prezentując dość pokrętną moralność. Innego zdania może być żona zawodnika Coleen Rooney, która przerwała wczasy na Majorce, gdzie przebywała w towarzystwie dzieci. Teraz wróciła do Anglii, by wyjaśnić sytuację z mężem. Świadkowie zabawy Rooney'a relacjonowali też, że piłkarz w przypływach entuzjazmu wchodził na stół, wyśpiewując piosenki rockowego zespołu Oasis. Simpson była także z zawodnikiem, kiedy ten został złapany przez policję, ale o dziwo wykazywała zdziwienie, że Rooney został aresztowany za jazdę pod wpływem alkoholu. - Prowadził całkiem dobrze. Czułam się bezpiecznie - opowiada w angielskich mediach. To nie pierwsza wizerunkowa wpadka Rooney'a, którego kariera od pewnego czasu stacza się po równi pochyłej. Piłkarz już wcześniej pojawiał się w prasie w związku z alkoholowymi ekscesami, a z jednego z najlepszych piłkarzy świata stał się przeciętnym napastnikiem Premier League. Utracił miejsce w reprezentacji Anglii, której był kapitanem, a także odszedł z Manchesteru United do Evertonu FC. WG <a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-L-anglia-premier-league,cid,619,sort,I" target="_blank">Premier League: wyniki, tabela, terminarz, strzelcy</a>