"Trzy lata w jednym miejscu to wystarczającą długi okres, by poszukać nowych wrażeń. Zależało mi na zmianie otoczenia, chciałem spróbować czegoś nowego" - powiedział Wasilewski w "Gazecie Poznańskiej". Czym skusił go nowy klub? "Amica przedstawiła mi najbardziej konkretną ofertę i nie zastanawiałem się długo. Także koledzy, którzy grali wcześniej we Wronkach mówili mi, że w klubie wszystko jest zawsze dopięte na ostatni guzik. Trener Maciej Skorża ma do dyspozycji bardzo dobry skład, a cała otoczka wokół klubu bardzo mi odpowiada. To wszystko sprawiło, że nie miałem dużego problemu z podjęciem decyzji" - stwierdził piłkarz. Tyle tylko, że Amica zajęła szóste miejsce w Idea Ekstraklasie i nie zagra w europejskich pucharach, natomiast czwarta Wisła Płock tak... "Amica prawie co roku ma okazję prezentować się na europejskich boiskach, a tegoroczna absencja to tylko wypadek przy pracy. W następnym sezonie na pewno zajmiemy miejsce gwarantujące grę w pucharach" - Wasilewski wierzy w swój nowy klub.