Powodem decyzji Łukomskiej-Pyżalskiej jest trudna sytuacja finansowa sekcji, a także brak licencji na kolejny sezon w drugiej lidze. Warta wprawdzie złożyła odwołanie do komisji licencyjnej, ale wobec braku uregulowania zaległości wobec urzędu skarbowego i ZUS, wniosek klubu nie zostałby pozytywnie rozpatrzony. Do tego doszły nieporozumienia z obecnym wiceprezesem sekcji Maciejem Dittmajerem, który miał przyciągnąć do klubu sponsorów, ale jego działania okazały się nieskuteczne. Kilka tygodni temu zrezygnował on ze stanowiska. Łukomska-Pyżalska o powodach rezygnacji z gry w drugiej lidze poinformowała na oficjalnej stronie klubu. Jak napisała w oświadczeniu, nie chciała, aby kolejny sezon był "egzystencją na wariackich papierach". "Klub zasługuje na ład i stabilność, nie zaś na egzystencję "na wariackich papierach"". Tak należałoby bowiem określić naszą ewentualną grę w II lidze w sezonie 2014/15. Dla Warty oddałam serce i mnóstwo własnych pieniędzy. Nie chcę, aby teraz zasłużona, sportowa marka, kojarzyła się kibicom piłki nożnej z chaosem i pustkami w klubowej kasie - aby klub zyskał nowy blask, musi zostać zbudowany od podstaw" - tłumaczyła. Zespół prawdopodobnie będzie zgłoszony do rozgrywek IV ligi - czyli de facto piątej klasy rozgrywkowej. Łukomska-Pyżalska, była fotomodelka "Playboya", prezesem sekcji piłkarskiej dwukrotnego mistrza Polski została trzy i pół roku temu. Celem ówczesnego pierwszoligowca miał być awans do Ekstraklasy, a na meczach rozgrywanych stadionie przy ul. Bułgarskiej niejednokrotnie pojawiało się ponad 15 tysięcy widzów. Przed rokiem warciarze spadli z pierwszej ligi. Łukomska-Pyżalska bez powodzenia startowała w niedawnych wyborach do europarlamentu.