We wtorek UEFA oddaliła pierwszą prośbę Walii o zmianę wyniku meczu barażowego z Rosją (decydującego o awansie do finałów ME-2004). Pomocnik reprezentacji Rosji, Jegor Titow miał pozytywny wynik testu antydopingowego (stosował bromantan), po pierwszym z dwóch meczów barażowych (0:0) w Moskwie, 15 listopada 2003 r. Titow grał także w drugim spotkaniu barażowym (w Cardiff, cztery dni później), wygranym przez Rosję 1:0. W wtorek UEFA oznajmiła, że Walijska Federacja Piłkarska nie zdołała udowodnić, że Titow był pod wpływem zabronionych środków dopingujących, gdy brał udział w drugim meczu barażowym. Uznała też, że "karę stosuje się tylko wobec gracza, a nie drużyny". Światowy Kodeks Antydopingowy stanowi, że jeśli jeden z zawodników z zespołu ma pozytywny wynik testu, zespół nie może za to odpowiadać. Rosyjski gracz został zawieszony na rok i ukarany grzywną przez macierzysty klub, Spartak Moskwa. Titow, który przyznał, że mógł nieświadomie zażyć specyfik podczas leczenia przeziębienia, oświadczył, że będzie składał apelację od nałożonej na niego kary. Władze walijskiej federacji poinformowały, że sprawa znajdzie swój finał w Sądzie Arbitrażowym ds. Sportu, jeśli UEFA odrzuci ich apelację.