Gospodarze niedzielnego meczu objęli prowadzenie w 66. minucie za sprawą Kima Kallstroma i gdy wydawało się, że dopiszą do konta trzy punkty, to napastnik gości, Jimmy Briand w doliczonym czasie gry doprowadził do wyrównania. Strata punktów z Rennes oznacza, że przewaga OL nad goniącymi go zespołami stopniała. - Nie widziałem zwycięstw Paris Saint-Germain, Girondins Bordeaux ani Olympique Marsylia. Musimy po prostu kontynuować swoją pracę i nie zwracać uwagi na rywali - stwierdził obrońca OL, Fabio Grosso. Były gracz Interu Mediolan przyznał, że strata punktów z Rennes nie zasieje paniki w jego drużynie. - Jesteśmy spokojni. Wiemy, że sprawa mistrzostwa rozegra się dopiero pod koniec sezonu - przyznał Włoch.