W środę badanie rezonansem magnetycznym przeszedł Tomasz Bandrowski. - Wyniki pokazują, że wszystko właściwie jest już w porządku. Zarówno Tomek, jak i Bartek Bosacki co prawda nie trenują jeszcze z pełnym obciążeniem, ale liczymy, że do meczu z Ruchem Chorzów będą już do dyspozycji trenerów - mówi kierownik zespołu, Łukasz Mowlik. Trudniejsza jest sytuacja Luisa Henriqueza, który na pewno nie pomoże "Kolejorzowi" w meczach grupowych Pucharu UEFA i nie zagra do końca roku. Szansę na występy jeszcze jesienią ma za to Marcin Kikut, który zaczyna coraz bardziej intensywne treningi.