Portugalczyk jest siódmym szkoleniowcem "The Blues" odkąd w 2003 roku przejął go Roman Abramowicz, ale przy Stamford Bridge wierzą, że w końcu znaleźli człowieka na miarę Sir Aleksa Fergusona, który za miesiąc będzie obchodził 25-lecie pracy w Manchesterze United albo Arsene'a Wengera, który w ostatnim tygodniu obchodził 15 lat za sterami Arsenalu. "Zazdrościmy sytuacji Wengera w Arsenalu czy Fergusona w MU ze względu na ich długowieczność, ale nie chodzi nam o długowieczność samą w sobie. To musi być właściwy facet do tej roboty na 10 albo 15 lat. Patrząc na wiek Andre, on może być tym człowiekiem" - powiedział Buck, cytowany przez BBC. Villas-Boas 17 października skończy dopiero 34 lata, a praca z Chelsea, którą zaczął w tym sezonie, jest dopiero jego trzecią pełnowymiarową w karierze. "Wszyscy myślą, że jego wiek to przeszkoda, ale jest wprost przeciwnie. On potrafi dojść do porozumienia z piłkarzami. Jest bardzo zorganizowany i naprawdę rozumie piłkę nożną" - dodał Buck. Zobacz wyniki, terminarz i tabelę Premier League