- Czuję się dobrze, ale rany muszą się jeszcze zagoić. Dlatego nie mogę dokładnie powiedzieć, kiedy wrócę na boisko - powiedział doświadczony napastnik. Kiedy Vieri zdecydował się podpisać umowę z zespołem z Bergamo, jego relacje z kibicami nie było najlepsze. Fani nie chcieli go w swoim zespole. Zawodnik zapewnia, że sytuacja się poprawiła. - Oni są już spokojni. Widzimy się co jakiś czas i nawet niedawno rozmawialiśmy - powiedział.