Niezależnie od wyników niedzielnych spotkań podopieczni Fabio Capello pozostaną liderem tabeli z kompletem zwycięstw na koncie. Zwycięstwo Na Stadio Ennio Tardini w Parmie nie przyszło "bianconeri" jednak łatwo. Oglądani przez nowego właściciela, byłego prezydenta Realu, Lorenzo Sanza, gospodarze prowadzili bowiem od 13. minuty. Bernardo Corradi obsłużył podaniem Marco Delvecchio, a były napastnik Romy strzałem z półwoleja pokonał Christiana Abbiatiego. Juventus, który rozpoczął mecz z Pavlem Nedvedem, Emersonem oraz Zlatanem Ibrahimoviciem na ławce rezerwowych (oszczędzani w obliczu meczu LM z Rapidem Wiedeń), zdołał jednak przechylić szalę na swoją korzyść. Najpierw - tuż przed przerwą - wyrównującego gola zdobył Mauro Camoranesi, a osiem minut przed końcem spotkania na listę strzelców wpisał się Patrick Vieira, który asystował przy pierwszym golu dla gości. W drugim sobotnim spotkaniu Reggina Calcio pokonała u siebie Udinese Calcio 2:0, kończąc serię czterech porażek z rzędu i jednocześnie fundując drugą kolejną ligową porażkę ekipie ze Stadio Friuli.