Holender nie uważa, że najlepsza forma obu napastników należy już do przeszłości. Twierdzi, że nadal jest pod wrażeniem gry tych piłkarzy, a ich klasa motywuje go do pracy. - Raul to prawdziwy kapitan drużyny. Co z tego, że ma już 31 lat, jeśli nadal jest świetnym piłkarzem? Występuje na Santiago Bernabeu już 14 sezonów i ciągle jest na szczycie, to niesamowite - uważa. - Podobnie Ruud, który nie schodzi poniżej pewnego poziomu od lat i twierdzę, że będzie tak grał jeszcze co najmniej do 2011 roku - dodaje. Van der Vaart ujawnił też, że mógł zostać zawodnikiem Valencii, ale latem 2007 roku Hamburger SV nie zezwolił na jego transfer. - Jestem szczęśliwy, że tak się stało, bo w po roku trafiłem do Madrytu, co od zawsze było moim marzeniem - twierdzi pomocnik. Holender przekonuje, że jego celem jest obrona mistrzowskiego tytułu oraz triumf w Lidze Mistrzów. - Wesley Sneijder opowiadał mi, co się dzieje na ulicach Madrytu po sukcesach Realu. Chcę to zobaczyć na własne oczy i być częścią tych wspaniałych wydarzeń - wyznaje.