Klub zdecydował się uszanować decyzję CAS i uniknąć dalszych sankcji. Wcześniej władze rumuńskiego futbolu ukarały Timisoarę odjęciem sześciu punktów z dorobku ligowego, co spowodowało spadek z 5. na 11. miejsce w tabeli. "Zostaliśmy zmuszeni do zrezygnowania z fioletowego koloru kostiumów. Zmodyfikowaliśmy także emblemat klubu, by uniknąć dalszych sankcji" - głosi oświadczenie klubu opublikowane w internecie. Odtąd piłkarze FC Timisoara grać będą w strojach w kolorach biało-żółto-czarnych. Jeśli chodzi o emblemat, to w jego centrum pozostanie czarny hełm, ale z białego tła znikną wszelkie odcienie fioletu oraz napis "Poli". Konflikt w sprawie koloru strojów rozpoczął się po sprzeciwie byłego właściciela klubu Włocha Claudio Zambony, który twierdzi, że to on ma prawa do barwy, emblematu i nazwy Politehnica Timisoara. Przeciwko ukaraniu klubu ujemnymi punktami demonstrowało ponad 1000 fanów klubu, domagając się od władz rumuńskiego futbolu anulowania kary