Uche został wypożyczony z Wisły Kraków do francuskiego klubu za 400 tysięcy euro. W umowie jest zapisana opcja transferu definitywnego. Wtedy na konto krakowskiego klubu wpłynęłoby 1.5 miliona euro. Nigeryjczyk nie spełnia oczekiwań Bordeaux i prawdopodobnie latem wróci do Krakowa. - Kalu brakuje dynamiki i szybkości. Ma potencjał, umiejętności techniczne, a jednak w tej chwili ciężko mu będzie wywalczyć miejsce w składzie. Czy skorzystamy z opcji wykupu? Jeszcze za wcześnie na podjęcie decyzji - wyznał Tresor. Uche przegrywa rywalizację o miejsce w podstawowym składzie z Marouane Chamakhem i Lilianem Laslandesem. Po wyleczeniu kontuzji gotowy do gry jest Jean-Claude Darcheville, co oznacza, że rywalizacja jeszcze się zaostrzy.