Walczące o utrzymanie "Sroki" dość przyzwoicie rozpoczęły spotkanie, ale wkrótce straciły bramkę ze spalonego. Po dośrodkowaniu Dirka Kuyta z prawego skrzydła będący na niewielkim ofsajdzie Yossi Benayoun z dwóch metrów wpakował piłkę do siatki. To wydarzenie zdenerwowało Alana Shearera, a "Srokom" podcięło skrzydła i niedługo potem straciły drugiego gola. Kuyt idealnie zgubił krycie i mocną główką wykorzystał centrę Stevena Gerrarda z rzutu rożnego. W pierwszej połowie dwukrotnie znakomitymi interwencjami popisał się jeszcze Steve Harper, po strzałach Gerrarda, a po pięknym uderzeniu Xabiego Alonso przyszła mu w sukurs poprzeczka. Po zmianie stron "The Reds" bawili się niczym kot z myszką regularnie, choć niecelnie, ostrzeliwując bramkę Harpera. Najbliżej zdobycia gola był Alonso, który drugi raz trafił w poprzeczkę. W końcówce bezsensownie sfaulował go Joey Barton, za co słusznie zobaczył czerwoną kartkę. Alonso został zniesiony na noszach. Zastąpił go Lucas Leiva, który głową zdobył trzeciego gola po centrze Fabio Aurelio z rzutu wolnego. Liverpool - Newcastle 3:0 (2:0) 1:0 Benayoun 22. min 2:0 Kuyt 28. min 3:0 Lucas 86. min Żółte kartki: Newcastle: Smith, Coloccini. Czerwona kartka: Barton (Newcastle, 77. min, za faul) Sędziował: Phil Dowd. Widzów: 44 100 Liverpool: Reina - Arbeloa, Carragher, Agger, Aurelio - Alonso (80. Lucas), Mascherano (88. Ngog), Benayoun, Gerrard - Riera (63. Babel), Kuyt. Newcastle: Harper - Beye, Coloccini, Bassong, Duff - Smith, Butt, Martins (80. Nolan), Barton - Lovenkrands (46. Gutierrez), Viduka (80. Owen). <a href="http://sport.interia.pl/pilka-nozna/ligi-zagraniczne/mecze/kolejka,13989,35">ZOBACZ WYNIKI 35. KOLEJKI PREMIER LEAGUE</a> ORAZ <a href="http://sport.interia.pl/pilka-nozna/ligi-zagraniczne/angielska/tabela,33">TABELĘ</a>