Po zakończeniu pierwszej tury rozmów obie strony udały się na obiad, po czym powróciły do rokowań. Do tej pory jednak nie osiągnięto porozumienia. - Rozbieżności są wciąż duże - powiedział INTERIA.PL rzecznik prasowy Wisły Jarosław Krzoska. - Negocjacje będą kontynuowane wieczorem i mogą potrwać nawet do jutra - dodał.