"Prowokacja to wróg numer jeden, z którym musimy sobie poradzić. Dlatego też nie damy się sprowokować" - powiedział szkoleniowiec niebiesko-żółtych, dodając, że drużynę rywali ma doskonale rozpracowaną. Pytany na konferencji prasowej, co powiedział jednemu z najbardziej zadziornych swoich piłkarzy - 25-letniemu Jewchenowi Chaczeridiemu - odparł, że przecież nie w każdym meczu ten obrońca eksploduje. Fomienko nie będzie mógł skorzystać z usług kontuzjowanego stopera Ołeksandra Kuczera. W Podgoricy zastąpi go w podstawowym składzie kolega klubowy z Szachtara Donieck Jarosław Rakicki. Fomienko zdaje sobie sprawę, że zawodnicy po zakończonym sezonie ligowym myślami są już na wakacjach. Nie zamierza zbytnio walczyć z tym przekonaniem, gdyż uważa, że nie zmieni ich mentalności. "Z tym nic się nie da zrobić, ale spróbujemy się jeszcze ten jeden raz skoncentrować" - dodał. 64-letni Fomienko na stanowisku selekcjonera zastąpił w grudniu ubiegłego roku Olega Błochina, który zrezygnował we wrześniu, obejmując Dynamo Kijów. W tym okresie prowadzili kadrę Andrij Bal i Aleksander Zawarow. W drugim piątkowym meczu Polska zagra w Kiszyniowie z Mołdawią. W tabeli grupy H prowadzi z 14 punktami Czarnogóra, wyprzedzając Anglię - 12, Polskę i Ukrainę po 8, Mołdawię - 4 oraz San Marino - 0. Dwie czołowe drużyny rozegrały jednak o jeden mecz więcej niż reszta. Wyniki, terminarz i tabela grupy H eliminacji MŚ 2014