- Wisła w dwumeczu była lepsza, nie mieliśmy czym jej odpowiedzieć i dlatego odpadliśmy. Odpadamy z walki o Ligę Mistrzów i będziemy się próbowali dostać się do Ligi Europejskiej - planuje Penew. - Czy sędzia zawalił nam ten mecz? Nie komentuję pracy sędziego, mam swój punkt widzenia na te decyzje, ale wolę się na ten temat nie wypowiadać. Musimy wyeliminować własne błędy w grze, trenować dalej. Czasu nie ma wiele, ale spróbujemy wykorzystać go jak najlepiej - powiedział Penew. - Nie chcę oceniać wiślaków, ale muszę powiedzieć, że dwóch-trzech jej piłkarzy przewyższa klasą moich zawodników, a wśród nich jest Melikson - podkreślił szkoleniowiec mistrza Bułgarii. - Czy obawiam się o swoją posadę w związku z tym, że w ciągu tygodnia trzy mecze przegrałem? W Bułgarii trener dowiaduje się o tym z mediów - smutno stwierdził Penew. Notował w Krakowie: Michał Białoński