Drużyna Boruca wygrała wysoko z Udinese 5-2, Bari przegrało w ostatnich sekundach z Romą 2-3, a Glik został wyrzucony z boiska w drugiej połowie meczu. Do niedawna zdawało się, że odejście Boruca z Fiorentiny jest już przesądzone. W ciągu ostatniego tygodnia, sytuacja odwróciła się jednak o sto osiemdziesiąt stopni i coraz częściej zaczęto pisać o możliwym pozbyciu się Sebastiena Freya. Choć nadal nie wiadomo, kto będzie bronił bramki Fiorentiny w przyszłym sezonie, póki co, to właśnie "Holy Goalie" jest dla trenera Siniszy Mihajlovicia "numero uno". Goleada we Florencji Fiorentina i Udinese, które w ostatnim czasie są ganione za brak charakteru (Fiorentina) i niepotrzebne straty punktów (Udinese), zafundowały dwudziestu czterem tysiącom kibiców zebranym na Stadio Artemio Franchi widowisko najwyższej klasy pełne napięcia do ostatniej minuty, efektownych akcji i lawiny bramek. Spotkanie we Florencji zaczęło się od frontalnego ataku gości, po którym to umiejętności Boruca wypróbował Antonio di Natale (był to jego jedyny celny strzał w tym meczu). Polak jednak bardzo pewnie obronił strzał napastnika Udinese. Interwencja Boruca ustawiła, jak się później okazało, grę gospodarzy, którzy w dziewiątej minucie meczu objęli prowadzenie po fantastycznym strzale z powietrza Juana Vargasa. Po dwa trafienia dla Fiorentiny zanotowało jeszcze dwóch bohaterów spotkania: Gaetano D'Agostino, były gracz Udinese i Alessio Cerci. Waleczne "Zebrette" (zebry) nie poddały się tak łatwo. Boruc okazał się kompletnie bezradny przy strzale Giampiero Pinziego, który w 29. minucie spotkania skopiował wyczyn Vargasa i znakomitym uderzeniem umieścił piłkę w bramce. Musiał skapitulować też po strzale Kwadwa Asamoaha, który puścił mu piłkę między nogami, mimo ofiarnej interwencji jednego z obrońców "Violi". Uścisk Mihajlovicia Ponownie w tym sezonie Artur Boruc okazał się solidnym ogniwem drużyny Mihajlovicia. Dziennikarze pozytywnie ocenili jego występ, rozpisując się na temat jego pewnych interwencji na przedpolu i koncentracji przy obronie strzałów gości potwierdzając, iż nie miał najmniejszych szans przy straconych bramkach. Według włoskich mediów Artur jest jednym z niewielu piłkarzy w Serie A, który utrzymuje dobry poziom gry w każdym meczu. Co po niektórych zaskoczyć mógł gest Mihajlovicia, który po zakończonym spotkaniu podszedł od razu do Boruca i podziękował mu mocnym uściskiem za grę. W nagrodę za wygraną z Udinese, trener "Violi" dał swoim zawodnikom dodatkowy dzień wolny. Drużyna spotka się ponownie na treningu w środę po południu, aby przygotować się do niedzielnej potyczki na Stadio Giuseppe Meazza z Interem Mediolan (8 maja, 15.00). Słodko-gorzki występ Glika Ogromnych emocji dostarczyło również spotkanie Bari z walczącą o Ligę Mistrzów Romą. Kibice obejrzeli pięć bramek, trzy rzuty karne i trzy czerwone kartki. Zdegradowani już do Serie B "Galletti" (koguciki) prowadzili sensacyjnie z Romą po pierwszej połowie 2-1 po golach Simone Bentivoglio i Erika Husekleppa dla gospodarzy oraz Francesco Tottiego dla gości. W drugiej połowie wyrównał "Super Totti", ale największy dramat zawodnicy Bari przeżyli na kilkadziesiąt sekund przed zakończeniem doliczonego czasu, kiedy to szalę zwycięstwa na stronę Romy przychylił Aleandro Rosi. Glik nie dotrwał jednak do końca spotkania, ponieważ został wyrzucony z boiska w 78. minucie, po tym jak zbyt żywo protestował po podyktowaniu przez sędziego "jedenastki" dla "La Magica" za jego przepychanki z Marco Borriello. Kamil otrzymał jednak wysokie noty od włoskich dziennikarzy, którzy uznali, że nie był winny przewinienia, a rzut karnym podyktowano z kapelusza. Jego występ ocenili jako perfekcyjny (do feralnej 78. minuty). W następnej kolejce Bari zagra na wyjeździe z Palermo (7 maja, 18.00), z którego to Polak jest obecnie wypożyczony. Catania zwycięska bez Augustyna Catania Błażeja Augustyna wygrała swoje spotkanie pokonując na Stadio Massimino Cagliari 2-0 po golach Matiasa Silvestre'a i Gonzala Bergessio. Było to ważne zwycięstwo, które pozwoliło Catanii odskoczyć się od strefy spadkowej. Niestety, po raz kolejny, Polak nie znalazł się nawet w meczowej osiemnastce desygnowanej przez Diega Simeone. Za tydzień Catania zmierzy się na wyjeździe z Brescią (8 maja, 15.00). <a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-L-wlochy-serie-a,cid,659,sort,I">Serie A: Wyniki, tabela i najlepsi strzelcy - Sprawdź nasz serwis, kliknij!</a>