Cracovia razem z Pogonią Szczecin była po przedostatniej kolejce liderem drugiej ligi. Gdyby jednak dodać Szczakowiance zabrane przez PZPN 10 punktów, to właśnie zespół z Jaworzna byłby mistrzem jesieni. "Pasy" trenowały wczoraj na swoim stadionie, a później zawodnicy oglądali zarejestrowane na wideo mecze rywali. - Doceniam klasę rywala - powiedział w "Dzienniku Polskim" trener Cracovii Wojciech Stawowy. - Mam dla nich uznanie, że mimo odpisania 10 punktów potrafili się zmobilizować, grają coraz lepiej i zbierają punkty. - Chcemy wygrać, ale - odpukać - jeśli padnie inny wynik, to nie będzie tragedii. Będziemy nadal na pewno w czołówce. Ale zrobimy wszystko, by w dobrych nastrojach zakończyć rundę - dodał Stawowy. Zapraszamy na relację NA ŻYWO ze wszystkich spotkań ostatniej kolejki 2. ligi do serwisu <A href="http://nazywo.interia.pl/pilka_n/pol/2" class="sport1a">nazywo.interia.pl</A>