- Pewnie czekają na wynik rozmów Maćka Żurawskiego w Glasgow. Nie dostałem póki co żadnej oferty kontraktu, więc podchodzę do sprawy ze spokojem. Czekam na dalsze informacje - stwierdził napastnik Legii Marek Saganowski. Inny legionista, Artur Boruc nie wyjechał do Szkocji podpisać kontraktu. - Odpoczywam na Mazurach. Zwoje mózgu odpowiedzialne za transfer do Celticu na razie są wyłączone - żartobliwie powiedział bramkarz Legii Artur Boruc.