"Czarne Koszule" zmierzą się w sobotę (początek o godz. 17.00) z Widzewem i będzie to dla obu zespołów mecz o przysłowiowe sześć punktów. Widzew, mimo powrotu na ławkę trenerską Franciszka Smudy, przeżywa poważny kryzys. - Nie patrzymy na kiepską postawę Widzewa. W sobotę zagrają bardzo umotywowani. Obawiamy się tego meczu - dodał Tarachulski. Do składu ekipy z Konwiktorskiej wraca po długiej kontuzji Marcin Kuś. - Trenuje już z zespołem, ale nie wiem, czy wybiegnie w podstawowym składzie - wyjaśnił "Życiu Warszawy" kierownik Polonii Stanisław Mróz.