Edinho, czyli Edson Cholbi do Nascimento, prawdopodobnie będzie odwoływał się od wyroku. Na razie nałożono na niego zakaz opuszczania kraju. Na czas rozpatrywania apelacji może być także aresztowany. To nie są jego pierwsze problemy z prawem. W 1999 roku został skazany na sześć lat więzienia, za to, że jadąc z nadmierną szybkością po ulicach Santosu spowodował śmierć motocyklisty. Wypadek zakwalifikowano jako nieumyślne zabójstwo. Po apelacji został uniewinniony z tego zarzutu. Za kratki ponownie trafił w 2005 roku, kiedy policja rozpracowała gang handlarzy narkotyków. Ostatecznie Edinho uniknął surowej kary i spędził w więzieniu tylko sześć miesięcy. Przyznał się jedynie do zażywania narkotyków i zgodził się poddać leczeniu. Ostatnio pracował jako trener bramkarzy w drużynie Santos.