Benayoun wykorzystał dokładne dośrodkowanie Fabio Aurelio z rzutu wolnego i strzałem głową zmusił do kapitulacji Ikera Casillasa. "Zaskoczę was. Strzeliłem już gola Realowi gdy grałem w Racingu Santander" - mówił uradowany pomocnik "The Reds". "Oczywiście bramka strzelona na Santiago Bernabeu ma wyjątkowy charakter, ale tak naprawdę będzie miała znaczenie jeśli awansujemy dalej" - stwierdził reprezentant Izraela. "Przyjechaliśmy tutaj, żeby grać z kontrataku, tak jak się gra na wyjeździe. W drugiej połowie Real zaatakował bardziej zdecydowanie, przez co mieliśmy więcej przestrzeni. Dopisało nam szczęście i strzeliliśmy gola ze stałego fragmentu gry" - zaznaczył Benayoun. Smutną minę po meczu miał Sergio Ramos. "Zagraliśmy wspaniałe spotkanie. Kontrolowaliśmy mecz, długo utrzymywaliśmy się przy piłce zwłaszcza w pierwszej połowie. Trzymaliśmy Liverpool na ich połowie. Teraz przed nami trudne zadanie. Znalezienie dziury w obronie Liverpool nie będzie łatwe. Ten zespół prezentuje się znakomicie w defensywie" - podkreślił obrońca "Królewskich".