Nigeryjska Federacja Piłkarska poinformowała w sobotę, że Stephen Keshi nie będzie dłużej prowadził reprezentacji tego kraju. Szkoleniowiec, który doprowadził "Super Orły" do 1/8 finału mistrzostw świata w Brazylii, ubiega się o stanowisko trenera reprezentacji Wybrzeża Kości Słoniowej, co nie spodobało się jego przełożonym. "Po szerokiej analizie informacji napływających do Komitetu Dyscyplinarnego oraz Komitetu Technicznego i Rozwoju naszej Federacji, a także mając na uwadze działania i zaniechania trenera Stephena Keshi (...) postanowiliśmy rozwiązać z nim umowę" - można przeczytać na stronie Nigeryjskiej Federacji. "Stephen Keshi nie dopełnił zobowiązań kontraktu wiążącego go z Federacją. Nie wykazywał niezbędnego zaangażowania w drodze do osiągnięcia naszych celów" - napisano dalej w komunikacie. Keshi m.in. doprowadził reprezentację Nigerii do zwycięstwa w Pucharze Narodów Afryki w 2013 roku. Teraz Nigeryjczyk jest jednym z faworytów do objęcia reprezentacji Wybrzeża Kości Słoniowej. Innym kandydatem na to stanowisko jest Polak Henryk Kasperczak. Tymczasowym następcą Keshiego na stanowisku selekcjonera reprezentacji będzie jego dotychczasowy asystent Salisu Yusuf. Pomagać mu będzie Komitet Techniczny nigeryjskiej federacji.