Wartość pierwszego zimowego test-meczu ekipy z ulicy Roosevelta bagatelizował jej trener Waldemar Fornalik. - Jaki tam to był sparing - powiedział "Sportowi" szkoleniowiec. - Po prostu wolimy, skoro jest taka możliwość, zagrać z V-ligowcami, niż między sobą. Z nowych nabytków, zziębnięci kibice Górnika mogli zobaczyć jedynie Brazylijczyka Rambo, a w roli arbitra wystąpił... kontuzjowany Michał Probierz.