25-letni pomocnik Polonii dwa razy zaskoczył niepokonanego od sześciu spotkań Mariusza Liberdę, prowadząc tym samym ekipę "Czarnych Koszul" do sensacyjnego zwycięstwa 3:1 nad wicemistrzami Polski. - Wiedziałem, że Liberda od kilku spotkań nie puścił gola. Ale nie przejmuję się statystykami. Ja od kilku nic nie strzeliłem, i co z tego? - stwierdził na łamach "Super Expresuu" Paweł Sobczak, który już mobilizuje swoich kolegów do kolejnych spotkań. - Zaczynamy "Akcję Widzew". Jeśli zagramy z takim zaangażowaniem i determinacją jak w sobotę, to wygramy. Nie mamy innego wyjścia, musimy ich ograć! - deklaruje Sobczak.