- Absolutnie nie myślimy w tej chwili o meczu z Legią Warszawa - zapewnia Skorża. - Spotkanie z Legią może się okazać nieistotne, jeżeli w Gliwicach stracimy punkty. Zdobycz punktowa Piasta w wiosennych meczach budzi szacunek. Niewiele brakowało, by punkty straciły tam też Legia i Lech. Nie chciałbym, żeby tym razem zadziałała zasada "do trzech razy sztuka", w stosunku do Wisły. Dlatego musimy się do meczu z Piastem przygotować przede wszystkim mentalnie. Najbardziej się boję takiego podejścia do sprawy, jak ostatnio przeczytałem w jednej z gazet, że Wisła jedzie do Gliwic "na wycieczkę". Przyjdzie nam od pierwszych minut bić się o trzy punkty - podkreśla szkoleniowiec Białej Gwiazdy. Pod znakiem zapytania stoi wyjazd do Gliwic Petera Singlara. Słowacki obrońca nabawił się grypy żołądkowej. - Zobaczymy, czy ten zawodnik w ogóle wsiądzie z nami do autokaru - przyznaje Skorża. Patryk Małecki i Marek Zieńczuk muszą uważać na żółte kartki. Jeśli dostaną kolejne upomnienie, nie zagrają z Legią. Szkoleniowiec nie zamierza jednak oszczędzać tych piłkarzy i kalkulować. - Teraz liczy się tylko Piast. Nie chcę tutaj przekombinować. Jeśli uznam, że Marek i Patryk są mi potrzebni w tym meczu, to zagrają od pierwszych minut. Rosną szanse na występ od pierwszych minut czeskiego pomocnika, Tomasa Jiraska. - Tomek dał naprawdę dobrą zmianę w meczu z Górnikiem Zabrze, wniósł dużo spokoju, bardzo mądrze rozgrywał piłkę. Pokazuje, że jest w wysokiej formie i nie ukrywam, że jest coraz bliżej pierwszej jedenastki - przyznał Skorża. Mobilizacja przed meczem z Piastem nie wyklucza jednak chwili relaksu. We wtorek wieczorem wiślacy wybrali się całą drużyną do krakowskiego teatru Bagatela na spektakl pt. "Seks nocy letniej". - Takie wyjście do teatru mieliśmy w planie już od dawna, to też taki ukłon w stronę małżonek - mówił z uśmiechem szkoleniowiec Białej Gwiazdy. - Mnie niestety obowiązki nie pozwoliły uczestniczyć - usprawiedliwiał się trener. - To ważny element integracji pozaboiskowej, dla mnie takie momenty w drużynie są bardzo ważne.