Goście w przypadku wygranej awansowaliby na pierwsze miejsce w tabeli, ale już po 25 minutach było wiadomo, kto w tym spotkaniu zapewni sobie trzy punkty. Podopieczni Manola Jimeneza, którzy dzięki zwycięstwu ustępują tylko FC Barcelona i Realowi Madryt, prowadzenie objęli już w 17. minucie. Szczęśliwym strzelcem okazał się środkowy obrońca Sebastien Squillaci. Wynik meczu ustalił Diego Perotti, który z bliska wykończył akcję Luisa Fabiano i Jesusa Navasa. Mallorca jeszcze przed przerwą miała okazję na kontaktowego gola, ale Andreas Palop powstrzymał Fernanda Varelę. Po zmianie stron z kolei Sevilla mogła podwyższyć na 3:0, jednak sytuacji nie wykorzystał Adriano.