"Giallorossi" objęli prowadzenie już w 13. minucie, a do siatki obrońców tytułu trafił uderzeniem zza linii pola karnego Olivier Dacourt. Minutę później piłka po strzale Tottiego trafiła w poprzeczkę. Kapitan Romy dopiął swego osiem minut po przerwie, kiedy to pewnie wykorzystał "jedenastkę", po tym jak Cassano został sfaulowany w polu karnym przez Montero. Urugwajczyk nie będzie mile wspominać tego spotkania, bowiem zaledwie dwie minuty później z premedytacją sfaulował Tottiego i arbiter Pierluigi Colina pokazał mu czerwoną kartkę i odesłał obrońcę gości do szatni. Osłabiony Juventus nie dość, że nie wykorzystał rzutu karnego (pudło Trezeguet), to jeszcze stracił kolejne dwa gole. Autorem obu trafień, "dobijających" ekipę z Turynu, był Antonio Cassano. Na prowadzeniu w tabeli pozostał AC Milan, który pokonał na San Siro Perugię 2:1. Gole dla podopiecznych Carlo Ancelottiego strzelili Rui Costa oraz Andrea Pirlo. Bramkę dla gości zdobył Salvatore Fresi. Po tym zwycięstwie Milan ma pięć punktów przewagi nad Romą i już osiem nad Juventusem. "Rossoneri" kończyli mecz w osłabieniu, bowiem w 81. minucie czerwoną kartką ukarany został Giusseppe Pancaro. Niepodziewanie łatwo zwycięstwo 3:0 w Parmie zanotowali piłkarze Lazio. Na Ennio Tardini najpierw dwukrotnie do siatki gospodarzy celnie trafił Claudio Lopez, a wynik meczu ustalił Bernardo Corradi. W Genui Christian Vieri dwukrotnie wyprowadzał Inter na prowadzenie, ale zespół tylko zremisował z Sampodorią 2:2. Podopieczni Alberto Zacheroniego tracili bramki po strzałach Ciprianiego i Doniego. Po tym meczu Inter nadal zajmuje czwarte miejsce w tabeli, ale do Milanu traci już aż 15 punktów. <A href="http://nazywo.interia.pl/pilka_n/wlo/a?id=5279&nr=20">Zobacz wyniki 20. kolejki Serie A</a>