Pozostałe spotkanie tej serii zaplanowano na niedzielę, w tym 258. derby Mediolanu pomiędzy AC Milan a Interem. Jedno jest pewne - samodzielnym liderem włoskiej ekstraklasy pozostanie ekipa z Turynu. Juve pewnie pokonało Sienę i mimo tego, iż do przerwy na tablicy wyników widniał rezultat bezbramkowy. Mecz rozstrzygnął się między 53. a 63. minutą. Dwa gole w tym okresie zdobył Del Piero, a jedno trafienie dołożył Camoranesi. W Bergamo padło aż cztery gole. Cagliari zdołało zremisować z miejscową Atalantą 2:2 i to mimo gry w "10" przez ostatnie 40 minut. Wszystkie gole padły w I połowie. Już w 120 sekundach Pazzini zdobył prowadzenie dla gospodarzy, ale ich radość nie trwała długo. W 12. minucie wyrównał Esposito, a trafienie Lorii (29. min) dało gościom jednobramkową przewagę. Wynik na 2:2 ustalił pięc minut przed przerwą Montolivio. Tuż po wznowieniu drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartę ujrzał Brambilla, ale zespół z Sardynii zdołał dowieźć korzystny rezultat do końcowego gwizdka arbitra.