Gospodarze zagrali w czwartek, tak jakby nie chcieli przejść do kolejnej rundy albo uważali, że zwycięstwo w pierwszym meczu 2-1 to wystarczająca zaliczka. Betis cały czas miał przewagę, ale dobrze w bramce spisywał się Oscar Ustari. W końcu pokonał go Jorge Molina, a potem dwa razy Ruben Castro. Już przy stanie 0-3 honorowe trafienie uzyskał Francisco Casquero. Dzięki awansowi zespół z Sewilli w ćwierćfinale spotka się z FC Barcelona, która w środę wyeliminowała Athletic Bilbao. Duże emocje zafundowali piłkarze kibicom przybyłym na El Madrigal. Ostatecznie Villarreal CF pokonał Valencia CF 4-2, mimo że przegrywał do przerwy 0-2 po golach Evera Banegi i Roberta Soldado. Po zmianie stron istniała już jednak tylko "Żółta Łódź Podwodna". Dwie bramki zdobył Giuseppe Rossi, a po jednej Santiago Cazorla i Marco Ruben. W pierwszym meczu pomiędzy tymi zespołami padł bezbramkowy remis. Teraz Villarreal zmierzy się z obrońcą trofeum - Sevilla FC. Bardzo konsekwentni okazali się gracze Almerii i Mallorki. Ten pierwszy zespół dwa razy wygrał 4-3. W czwartek podopieczni Juanmy Lillo prowadzili do przerwy 4-0 (po dwa gole Pabla Piattiego i Juana Ortiza), ale w drugiej części drużyna z Balearów zmniejszyła rozmiary porażki za sprawą dwóch trafień Fernanda Cavenaghiego i jednego Michaela Pareiry. <a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-P-hiszpania-puchar-hiszpanii-18-finalu,cid,667,sort,I">Zobacz wyniki, strzelców goli i składy z rewanzowych meczów 1/8 finału Pucharu Króla</a>