Valcke został przyjęty na oddział jednego ze szpitali w Rio de Janeiro z powodu kłopotów z nerkami. Jak poinformował rzecznik prasowy placówki, działacz piłkarski pozostanie w nim aż do wyjaśnienia przyczyny problemów zdrowotnych, ale jego stan nie jest poważny. W trakcie rozpoczętej we wtorek wizytacji Francuz odwiedził stadiony w Belo Horizonte, Porto Alegre, a następnie udał się do Rio. W pierwszym z wymienionych miast wyraził obawy, że Brazylijczycy nie zdążą na czas przygotować wszystkich sześciu obiektów, na których mają być rozgrywane mecze Pucharu Konfederacji w przyszłym roku. Valcke już wcześniej naraził się gospodarzom mundialu w 2014 roku. W marcu w ostrych słowach skrytykował ich przygotowania do tej imprezy i uznał, że ludzie odpowiedzialni za turniej "potrzebują kopniaka w tyłek". Kilka dni później przepraszał za użycie takiego zwrotu, tłumacząc, że zostało ono niewłaściwie zrozumiane.