Działacze Schalke poczuli się dotknięci wielkością kwoty, a Andreas Mueller, generalny menedżer klubu, propozycję nazwał "obraźliwą". "Bayern Monachium musi zaakceptować, że nie dostanie każdego piłkarza, którego chce, za sumę, którą chce. Nie jesteśmy zainteresowani sprzedaniem Lincolna - powiedział Mueller magazynowi "Kicker". Schalke za Brazylijczyka, który miałby zostać następcą Michaela Ballacka, żąda co najmniej 12 milionów euro. Kontrakt Lincolna z klubem z Gelsenkirchen obowiązuje do czerwca 2008 roku.