Piłkarz miał w Białymstoku trenować już w poniedziałek. "Jego przyjazd się opóźni, bo załatwia w Krakowie jakieś formalności związane z pozwoleniem na pracę. Zamierzam przyjrzeć się jego umiejętnościom przez kilka dni i wtedy zdecyduję, czy z nami zostanie dłużej" - powiedział w "Gazecie Wyborczej" Adam Nawałka, trener Jagiellonii. Dlaczego "Ibo" raczej nie zostanie zawodnikiem Cracovii? Ponoć menedżer Sawaneha nie godzi się na pięcioletni kontrakt z "Pasami". W sprawie "Ibo" Niemiecki Związek Piłkarski (zawodnik grał ostatnio w Eintrachcie Frankfurt) przesłał do PZPN zapytanie, czy w Polsce piłkarz ma podpisać amatorski czy zawodowy kontrakt. Kością niezgody może być ekwiwalent za wyszkolenie zawodnika: w przypadku amatora jest to najwyżej 15 tys. zł, za zawodowca pułap wynosi 50 tys. euro.