Pierwszy mecz podopiecznych Henryka Kasperczaka z hiszpańską jedenastką odbędzie się 10 lub 11 sierpnia w Krakowie, a pojedynek rewanżowy 24 lub 25 sierpnia w Madrycie. Losowanie fazy grupowej zaplanowano na 26 sierpnia w Monaco. Para Wisła - Real została wylosowana jako ostatnia - Do końca trzymało nas w napięciu - wyjaśnił Krzoska, który wraz z prezesem Tadeuszem Czerwińskim był naocznym świadkiem ceremonii w Nyonie. - Później już była tylko kwestia tego, czy zagramy z Monaco czy z Realem. W każdym przypadku trzeba wyjść na plac i walczyć. To nie są nadludzie, to są zwykli piłkarze, oczywiście bardzo wysokiej klasy. Na pewno jest to rywal z najwyższej półki i o tym nie ma co przekonywać - stwierdził Krzoska, dodając iż podobne odczucia mają prezesi klubu z Reymonta. Przedstawiciele krakowskiego klubu nawiązali już w Szwajcarii kontakt z działaczami klubu z Madrytu. - Rozmawialiśmy już z przedstawicielami Realu. Wiedzą coś niecoś o Wiśle, znają nasze wyniki. Tak więc nie jesteśmy zupełnie anonimowi - powiedział Krzoska. - "Królewscy" są teraz troszkę w organizacyjnej rozsypce, bo zespół jest na tournee w Japonii i na razie nie ustaliliśmy żadnych szczegółów. Na pewno w najbliższym czasie będziemy się kontaktować, bo do przyszłego wtorku musimy podać UEFA dokładne terminy obu spotkań.