Polski obrońca Partizanu Belgrad przebywał na murawie od 19. minuty meczu (zmienił Malbasę) i mocno dał się we znaki samemu Luisowi Figo. Nagrodą za dobry mecz była nie tylko pochwała od trenera Mattheusa, ale również wymiana koszulek z największą gwiazdą "Królewskich" Zinedinem Zidanem. - To zupełny przypadek, bo akurat stałem obok niego. Francuz chętni zgodził się na wymianę. To wielka osobowość piłkarska i bardzo miły człowiek. Moja kolekcja koszulek powiększyła się więc o jeszcze jedną. Mam już koszulki takich gwiazd jak Caniggia, Salgado, Zola i Salihamidzić - przyznał Rząsa.