- To wyjątkowo skomplikowane, ale także spektakularne przedsięwzięcie zostanie przeprowadzone przy użyciu ogromnego żurawia gąsienicowo-kratowego o maksymalnym udźwigu 500 ton. Termin tej operacji został wyznaczony na 1 bądź 2 kwietnia. Wiele zależeć będzie od pogody. Tego dnia nie może wiać wiatr. A jak zakończymy całą operację, to zawiesimy wiechę, która znajdzie się na najwyższym elemencie konstrukcji - powiedział wiceprezes Biura Inwestycji Euro Gdańsk 2012, Adam Kalata. Pierwsza wręga dotarła do Gdańska z huty w Gliwicach w czterech częściach i na miejscu został scalony w jeden element. - Sukcesywnie będą teraz do nas docierać kolejne wręgi. Każda ma 100 metrów długości, zatem ich transport przez całą Polskę, nawet w częściach, jest ogromnym logistycznym wyzwaniem. Oczywiście konstrukcja stalowa nie ma 100, tylko 45 metrów wysokości. Wręgi mają kształt łuku, a ponadto pewna ich część musi być osadzona w ziemi - wyjaśnił Kalata. Stalowa konstrukcja będzie podstawą dla poszycia stadionu. Na wręgach zamontowane zostaną charakterystyczne płyty poliwęglanowe o różnych odcieniach bursztynu.