W "polskiej" grupie oprócz zespołu wyselekcjonowanego przez trenera Janusza Białka zagrają jeszcze: Włochy, Irlandia i Ukraina. Do przyszłorocznych finałów w Rumunii awans uzyska tylko zwycięzca grupy. Polacy rozpoczynają rywalizację od meczu z Irlandią, który rozegrany będzie we wtorek w Koszalinie. W czwartek zagrają z Włochami na nowym stadionie w Kołobrzegu, który został przebudowany pod kontem funkcjonowania miasta jako ośrodka pobytowego Euro 2012. Na koniec zmierzą się z rówieśnikami z Ukrainy. Bardzo poważnie turniej traktują Włosi. Z ich ekipą do zachodniopomorskiego przyjechali m.in. Arrigo Sacchi i Giancarlo Antognoni, którzy mają pomagać szkoleniowcom. Sacchi w 1994 doprowadził reprezentację Włoch do tytułu wicemistrzów świata. Później był trenerem między innymi AC Milan i AC Parma. Pełnił też funkcję dyrektora sportowego Realu Madryt. Obecnie jest komentatorem telewizyjnym i koordynatorem młodzieżowych reprezentacji Włoch. Antognoni, to były pomocnik zespołu Azzurich. Mistrz Świata z Hiszpanii w 1982 r. W kadrze rozegrał 74 mecze, który przez 15 lat reprezentował barwy Fiorentiny. "Włosi są pewni swych umiejętności i przyjechali wygrać turniej w Polsce, mimo, że jak sami twierdzą z ich składu z powodu kontuzji wypadło aż pięciu podstawowych graczy" - mówi Artur Kukliński, opiekun kadry Italii. Trener Białek przekonuje, że jego zespół ostatnio robi postępy i - mimo silnej grupy - liczy na wygranie turnieju. Polaków dopingować będą z trybun m.in. Grzegorz Lato (prezes PZPN), Stefan Majewski (trener kadry U-20), Jerzy Engel oraz Jacek Zieliński (asystent selekcjonera). Terminarz gier: 24.05 (wtorek) Włochy - Ukraina (Szczecinek, 17.00) Irlandia - Polska (Koszalin, 17.00) 26.05 (czwartek) Włochy - Polska (Kołobrzeg, 20.30) Ukraina - Irlandia (Koszalin, 17.00) 29.05 (niedziela) Irlandia - Włochy (Kołobrzeg, 16.00) Polska - Ukraina (Szczecinek 16.00)