Kibice na Old Trafford nie musieli długo czekać na nową gwiazdę. W 61. minucie w meczu MU z Boltonem na murawie pojawił się Cristiano Ronaldo. Na koszulce 18-letniego Portugalczyka widniał magiczny numer 7... I w tym momencie zaczynają się porównania do wszystkich wielkich gwiazd, które na Old Trafford wkładały czerwoną koszulkę z numerem 7. Przed Davidem Beckhamem z numerem tym byli związani Eric Cantona, Bryan Robson i George Best. Młody Portugalczyk otrzymał wielką szansę, zostania jedną z legend Manchesteru United. Dla Ronaldo to początek drogi na szczyt... Młody Portugalczyk został pozyskany przez MU ze Sportingu Lizbona za 12 milionów funtów. - Pochlebia mi porównywanie do Beckhama, ale jeśli osiągnę choć połowę z tego co David w swojej karierze, będzie to wielkie osiągnięcie. - przyznał skromnie Ronaldo. - Beckham to supergwiazda i każdy chyba o nim słyszał. Ja dopiero zaczynam karierę i nikt tak naprawdę mnie nie zna. Dla Portugalczyka gra w Manchesterze to wielki zaszczyt i spełnienie marzeń. - Nigdy sobie nie wyobrażałem, że to może nastąpić, a nawet kiedy mi powiedziano, że interesuje się mną Manchester, to nie mogłem uwierzyć. Ronaldo wyrósł na przedmieściach miasteczka Funchal, które leży na wyspie Madera (Ocean Atlantycki). W domu panowała bieda, ale jego ojciec nigdy nie miał wątpliwości co jego syn będzie robił w przyszłości. - Od momentu kiedy pierwszy raz kopnął piłkę wiedziałem, że jest w nim coś szczególnego - powiedział Ronaldo Senior. - W naszej rodzinie nigdy nie było wiele pieniędzy, więc nie mogliśmy mu wiele dać. On jednak był zawsze zadowolony z tego co miał. Jeśli miał piłkę, to zawsze chodził uśmiechnięty - dodał. Ronaldo został ściągnięty przez Sporting w wieku 13 lat z małego wiejskiego klubu Andorinha. Rodzice martwili się, że w tak młodym wieku opuszcza rodzinny dom, ale w głębi serca wiedzieli, że tak dla ich syna będzie najlepiej. - Jestem bardzo związany z rodziną, która jest dla mnie wszystkim. Wiem, że są ze mnie dumni i to bardzo mi pomaga - stwierdził Portugalczyk. Jednym z jego zadań po przejściu do United, jest sprawienie, aby jego rodzinie (matka, ojciec, dwie siostry i brat) niczego nie brakowało. W drużynie MU Ronaldo pokłada wielkie nadzieje, gdyż jego zdaniem przy tylu gwiazdach stanie się lepszym piłkarzem. - Wciąż muszę się dużo uczyć i przejście do United daje mi tę możliwość. Manchester ma wielu dobrych piłkarzy, więc mogę stać się przy nich lepszym graczem. Każdy młody piłkarz ma swojego idola. Ulubionym piłkarzem Ronaldo jest Thierry Henry z Arsenalu, z którym MU toczyło batalię o mistrzostwo Anglii. - Lubię Arsenal, ale nie pytajcie mnie dlaczego. Henry to fantastyczny piłkarz. Wielką radość sprawia mi patrzenie na jego grę. To co on potrafi zrobić z piłką, dla wielu graczy jest tylko w sferze marzeń - stwierdził Ronaldo.