Wzięli w nich udział z jednej strony Adriano Galliani, wiceprezydent Milanu i Ariedo Braida, dyrektor sportowy tego klubu, a z drugiej Ramón Calderón, prezes Realu Madryt i dyrektor sportowy Predrag Mijatović. Różnica w stanowisku obu stron wynosi milion euro. Real chce za Brazylijczyka osiem, a Milan oferuje siedem. Kolejną turę rozmów zaplanowano na wtorek. Wydaje się jednak, że nic nie stanie na przeszkodzie w transferze, szczególnie iż w zeszłym tygodniu Ronaldo przeszedł już testy medyczne w klubie z Mediolanu. Galliani jest podobno także zainteresowany wymianą Antonio Cassano-Ricardo Oliveira. W tym wypadku problemem może być fakt, że ani Ronaldo, ani Cassano nie mogliby na wiosnę wystąpić w Lidze Mistrzów (w tym sezonie grali już w niej w barwach Realu). Poza tym wstępne zainteresowanie enfant terrible włoskiego futbolu wyraził Inter Mediolan. Roberto Mancini, trener tego zespołu, widziałby u siebie Cassano, ale dopiero od nowego sezonu.