32-letni Brazylijczyk, który wrócił do reprezentacji, komplementował swojego młodszego kolegę. - To wielka przyjemność grać u jego boku. Jestem pewien, że szybko będzie najlepszym piłkarzem - dodał. Ronaldinho otrzymał powołanie od trenera Luiza Felipe Scolariego na towarzyski mecz z Anglią na Wembley (6 lutego). 94-krotny reprezentant kraju, który obecnie gra w ojczystej lidze w barwach Atletico Mineiro, był gwiazdą drużyny narodowej w 2002 roku, kiedy sięgała ona po mistrzostwo świata w Korei i Japonii. Wówczas selekcjonerem był Scolari, który w tym samym roku zrezygnował z pracy. Po raz drugi przejął reprezentację w listopadzie ubiegłego roku. Ronaldinho przyznał, że powołanie na mecz z Anglią było dla niego dużą niespodzianką. - W zeszłym roku miałem bardzo dobry sezon, więc miałem nadzieję na powrót do kadry i bardzo się cieszę, że do tego doszło. - Mamy świetnych piłkarzy w zespole, mieszankę młodych i doświadczonych, dlatego uważam, że mamy szansę, aby wygrać mistrzostwa świata - przekonywał Ronaldinho.