Jak podają brazylijskie media były napastnik m. in PSV Eindhoven oraz Barcelony został skazany na trzy i pół roku więzienia w zawieszeniu w wyniku zatajenia swoich prawdziwych zarobków przed urzędem podatkowym. Romario był winny fiskusowi ponad 630 tysięcy euro. Najprawdopodobniej jednak wyrok więzienia zostanie zamieniony na roboty publiczne, gdyż była to pierwsza tego typu kara dla Brazylijczyka. Tymczasem prawnik Romario, Alexandre Lopes de Oliveira oświadczył, że jego klient jest niewinny i nie wykluczył złożenia apelacji. To nie pierwsze kłopoty z prawem Brazylijczyka w tym miesiącu. Jakiś czas temu spędził on noc w areszcie po tym, jak w terminie nie zapłacił swojej byłej żonie, Monice Santoro kwoty 32 tysięcy euro jako wsparcia dla ich wspólnego dziecka.