23-letni zawodnik nie komentuje doniesień prasowych, ale przyznaje, że kusi go perspektywa gry w Anglii. - Obiecałem sobie, że do końca sezonu niczego nie będę komentował. Z Villarreal walczymy o Ligę Mistrzów i to jest teraz najważniejsze. Przyznam jednak, że kusi mnie perspektywa gry w Anglii. No bo kto by nie chciał tam grać? Świetni piłkarze, pełne stadiony, oprawa super. W moim prywatnym rankingu liga angielska zajmuje drugie miejsce na świecie - powiedział Reina w "Super Expressie". - Anglia ma wiele walorów. Na przykład <a class="textLink" href="https://top.pl/finanse" title="finanse" target="_blank">finanse</a>. Na takim transferze można bardzo dobrze zarobić. A poza tym, poznałbym inny kraj, język, kulturę. W Liverpoolu nie czułbym się osamotniony, bo przecież jest tam wielu Hiszpanów - wyznał bramkarz. Dudek podkreślał w wielu wywiadach, że nie interesuje go rola rezerwowego. Transfer Reiny do Liverpoolu oznaczałby dla Polaka zmianę klubu. - Jeszcze nic nie jest przesądzone. Jeszcze poczekajmy - podkreślił. - Dobry gość, wiem, że przed przyjściem do Liverpoolu miał też świetne występy w Feyenoordzie Rotterdam - stwierdził Reina, który w finale Ligi Mistrzów 25 maja w Stambule będzie trzymał kciuki za "The Reds". - Dlatego, że grają tam moi rodacy. Wprawdzie Milan ma więcej doświadczenia w Champions League, ale Liverpool już kilka niespodzianek w tym sezonie sprawił. Liczę, że 25 maja sprawi kolejną... - dodał.