Jeśli klub z Madrytu faktycznie zdecyduje się na kupno Argentyńczyka, będzie musiał wyłożyć 30 milionów euro. Taką bowiem kwotę odstępnego Lopez ma wpisaną w kontrakcie. Plany "Królewskich" może pokrzyżować Inter, który ponoć również jest zainteresowany tym napastnikiem. Lisandro Lopez gra w Porto od sezonu 2005/2006. Jego talent eksplodował dwa lata później, kiedy to strzelił dla Porto 24 gole i został królem strzelców. Zważywszy, że Real pozyskał już zimą jednego napastnika, możliwe, że sprowadzenie Lopeza wchodzi w grę w letnim okienku transferowym.