Hiszpańska prasa doniosła, że reprezentant Hiszpanii znajduje się na czele listy życzeń nowego prezydenta Realu, Florentino Pereza. Ponoć umowa została już sfinalizowana, choć menedżer "The Reds", Rafael Benitez temu zaprzeczył. - Jako kibic, mogę powiedzieć, że to wspaniały zawodnik - oznajmił Perez - Nikt w Europie nie potrafi tak operować podaniami jak on. Cieszyłbym się, gdyby został graczem Realu. Najpierw jednak potrzebna jest rozmowa z Rafą Benitezem.