Obrońcy tytułu zrewanżowali się tym samym rywalom za jesienną klęskę 1:4 na Sanchez Pizjuan w stolicy Andaluzji. Na Santiago Bernabeu dwukrotnie do siatki Sevilli trafił Ronaldo (raz po dośrodkowaniu Beckhama, raz po błędzie obrońców). Brazylijczyk strzelił w ten sposób swojego 22. i 23. gola w tym sezonie i pewnie lideruje klasyfikacji najlepszych strzelców. Bramki dla Realu strzelali także Solari (asysta Beckhama) Zidane (kapitalne podanie Gutiego) oraz Michel Salgado (po indywidualnej akcji Ronaldo), dla którego było to pierwsze trafienie w tym sezonie. Honorowego gola dla FC Sewilli zdobył strzałem z rzutu karnego Brazylijczyk Baptista. Po tym meczu podopieczni Carlosa Queiroza zaledwie o punkt wyprzedzają Valencię, która bez problemów ograła w Santander miejscowy Racing 3:0. Na Estadio Sardinero znów klasę pokazał Vicente Rodriguez. Skrzydłowy pomocnik Valencii strzelił dwie bramki i miał udział przy samobójczym trafieniu Ayoze. Siedem "oczek" za plecami Valencii znajduje się Deportivo La Coruna, które w sobotni wieczór wygrało w San Sebastian 2:1. Punkt straty do Deportivo ma FC Barcelona. Katalończycy swoje spotkanie 30. kolejki rozegrają dopiero 14 kwietnia, gdyż niedzielny mecz z Betisem w Sewilli ze względu na oberwanie chmury nad stolicą Andaluzji został odwołany. Zobacz wyniki niedzielnych spotkań 30. kolejki hiszpańskiej Primera Division