Po fiasku zimowych podchodów pod Brazylijczyka Kakę, "Citizens" mieli według hiszpańskich mediów swoje zainteresowanie przełożyć na gwiazdora Realu Madryt, Raula. Jego agent, Gines Carvajal przyznał, że pojawiła się oferta przeprowadzki do Manchesteru, ale Raul nawet nie brał jej poważnie pod uwagę. - Nawet tego nie rozpatrywałem, ponieważ nie chce opuszczać Madrytu. Myślę o zakończeniu kariery w Realu. To mój klub, w którym nadal mam wiele do zrobienia - zapewnił kapitan "Królewskich". - Nie wahałem się nawet sekundy nad odrzuceniem tej oferty. Tu jest moje moje miejsce. Wciąż myślę, że mogę pomóc Realu w gromadzeniu trofeów - dodał Raul. - Projekt Manchesteru City jest ciekawym pomysłem, ale Raul jest legendą Realu - to z kolei słowa Carvajala. Co ciekawe, menedżer "Citizens", Mark Hughes zdziwił się informacjami mówiącymi o zainteresowaniu klubu Raulem. - Sugestie dotyczące Raula pojawiły się w hiszpańskiej, a nie angielskiej prasie. To jest wyssane z palca - stwierdził Hughes.